Każdego roku, od początku grudnia do Nowego Roku, w domu u nas gra zapętlona playlista, którą dosyć długo układałem. Wiele piosenek jest na Apple Music, ale część była zripowana z płyt CD, więc nie wiem na ile kompletna będzie u Was, ale u mnie widzę na niej 56 piosenek, dające łącznie ciut ponad 3 godziny muzyki. Najczęściej korzystamy z funkcji shuffle, więc nie dbałem o kolejność. Jeśli szukacie czegoś nowego, to kliknijcie w tytuł, a powinna Wam się otworzyć w odpowiedniej aplikacji. Dajcie też znać, ile piosenek widzicie u siebie.
PS. Znając Apple Music, może się uaktualnić dopiero po paru godzinach.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n.