Właśnie wyjrzałem przez okno i po raz pierwszy w tym roku zobaczyłem śnieg. Każdego roku robię wtedy zdjęcie. Tradycyjnie odbywa się to w grudniu lub najpóźniej we wczesnym styczniu, ale dzisiaj mamy 27 lutego. Klimat się nie zmienia. Nic, a nic.
Related posts
Są Święta, a ja w wolnych chwilach zrobiłem błąd –...
Wesołych Świąt! Życzymy Wam przede wszystkim chwili spokoju od codziennego zgiełku. Wesołych...
Podniebny internet Dzisiaj pierwszy raz miałem okazję skorzystać z internetu podczas lotu...
Jesienne lato Marznę i tęsknię za latem od paru tygodni, a dzisiaj niespodzianka...
American Pie Od mniej więcej dwóch tygodni codziennie, po przebudzeniu, w mojej...
Drugi HomePod? Już od paru miesięcy zastanawiam się nad kupnem drugiego HomePoda,...
Znalazłem Apple Keyboard przewodową, którą zgubiłem kilka miesięcy temu. Leżała...
Palec wraca do normy. Już mogę zginać i opuchlizna prawie zeszła....
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n.