Oparłem się wczoraj o drzewo. Okazuje się, że wbiłem sobie jakiś kolec w środkowy staw palca wskazującego, na tyle głęboko, że usłyszałem zgrzyt, jak dobił do mojej kości. Mogę go zginać o 45° bezboleśnie, ale nie dalej niż o 90° i wygląda teraz jak człowieczek Michelina.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n.