Jest godzina 15:16, dowiedziałem się, że zaspaliśmy i że mamy gonić zwiedzać. Na dworze 29°C i najchętniej to walnąłby się relaksować na balkonie w hamaku – Wiedźmin czeka. Kompromisem w takiej sytuacji jest zrobienie dokładnie tego, co chce Iwona.
Related posts
Ucieczka przed zimą Wczoraj zrobiło się zimno i nieprzyjemnie, więc zrobiliśmy to, co każdy...
Pierwszy śnieg w 2020 Oficjalnie zaliczyłem dzisiaj swój pierwszy śnieg tej zimy w Warszawie....
Wschód – Zachód Wylecieliśmy z Warszawy w rejonie wschodu słońca i wylądowaliśmy w Dosze...
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n.