Tim Cook wczoraj opublikował list do inwestorów Apple, w którym informuje o zmienionych wytycznych względem nadchodzących wyników finansowych. Podsumowanie listu w j. pol. znajdziecie na łamach iMagazine, a ja zapraszam do moich przemyśleń na ten temat.
Apple
Hipokryzja Tima Cooka – RODO i wykorzystywaniu danych →
Paweł Okopień, na łamach iMagazine:
Tim Cook po raz kolejny powtórzył, że wierzy w to, że prywatność powinna być fundamentalnym prawem człowieka, niezależnie od kraju. Zwrócił też uwagę na to, że obecnie nasze prywatne dane stają się bronią przeciwko nam samym. Słowa Cooka to oczywiście w dużej mierze uderzenie w Facebooka i Google’a, dwóch gigantów, którzy przetwarzają dane i w różny sposób udostępniają je podmiotom trzecim.
Hipokryzja Tima jest dla mnie nadal zaskakująca. Chiny są najlepszym przykładem jak bardzo wierzy w prywatność, ale poświęci ją dla zwiększania sprzedaży i dochodów. Ma w tym przecież interes, bo od tego zależy jego wynagrodzenie i bonusy. Przypomnę jedynie, że Steve Jobs zarabiał 1 dolara.
Ktoś mi ostatnio mówił, że sprzedaż Maców rośnie. A tymczasem spadła o 13% rok do roku. Ciekawy jestem kolejnych kwartałów, szczególnie w obliczu nadchodzących (rzekomo) nowości.
Apple podaje, że iMac Pro i HomePod zadebiutują w grudniu 2017 – taka informacja nadal widnieje na stronach tych dwóch produktów. Firma jednak milczy w międzyczasie, a czas na ich prezentację – nie wyobrażam sobie, że ich premiera odbyła się bez keynote’a – ucieka.
Jeśli Apple wkrótce nie roześle zaproszeń, to nie wiem czy oba te komputery nie zostaną opóźnione do 2018… A konkurencja HomePoda jest tymczasem na drugich generacjach swoich produktów…