Kiedy Amazon zwraca pieniądze za produkt, który kupiłeś, a którego nie zwróciłeś
Jakiś czas temu zamawiałem Iwonie French pressa z Amazona i wziąłem dwie sztuki tego samego modelu – Bodum Brazil – w różnych rozmiarach (0,3l i 1l jeśli mnie pamięć nie myli). Dwa dni później pojawił się kurier z dwoma paczkami, zgodnie z oczekiwaniem. Podpisałem, co trzeba, a on wrócił do swoich obowiązków. Jak rozpakowałem większą paczkę, to w środku znalazłem dwie zamówione sztuki, więc czym prędzej zadzwoniłem do niego i poprosiłem, żeby wrócił, bo jednak z paczek raczej dotarła do mnie błędnie. Na drugiej paczce znalazłem naklejkę z danymi osobowymi prawdopodobnego zamawiającego, mieszkającego w Szczecinie, ale obok, na drugiej naklejce, były moje dane. Kurier wrócił po paru minutach – jeszcze nie zdążył odjechać – i dwukrotnie weryfikował paczkę. Tak, była na 100% dla mnie. Polecił mi ją otworzyć pod jego czujnym okiem, więc tak uczyniłem. W środku znaleźliśmy jakiś dziwny kontroler dla PS4, który na pewno nie powinien był do mnie trafić. Poprosiłem go, aby poinformował Amazona o błędnym adresie i przekazał ją do Szczecina – zapewnił mnie, że tak zrobi.
Kilka dni temu otrzymałem maila od Amazona, że moja paczka wróciła do nich i wkrótce otrzymam zwrot gotówki. What?! Rzeczywiście – dwa dni później dostałem pełny zwrot za ww. Bodumy, które nadal znajdują się w naszym mieszkaniu.
No i co teraz?